Czy transformacja energetyczna jest możliwa bez górnictwa? – zastanawia się prof. dr hab. inż. Józef Dubiński, członek rzeczywisty PAN. Oto jego wnioski.

Neutralność klimatyczna  to piękna idea,  ale czy będzie mogła  być  w pełni osiągnięta?  Problem tkwi  w tym,  że jej realizacja  będzie wymagać  ogromnych ilości  nowych surowców mineralnych,  niezbędnych w procesie produkcji urządzeń  takich jak:  turbiny wiatrowe,  panele fotowoltaiczne,  baterie magazynujące energię itp.  Szczególnie poszukiwane są  surowce określane mianem krytycznych,  takie jak lit,  kobalt,  grafit,  fosfor,  mangan,  pierwiastki ziem rzadkich  oraz surowce podstawowe – miedź, aluminium, żelazo, nikiel, cynk i inne.  Potwierdza to kluczową rolę górnictwa w transformacji energetycznej.

Globalnie  skala transformacji energetycznej  oznacza ogromny wzrost  popytu na powyższe surowce mineralne,  który w ciągu najbliższych  dwóch lub trzech dziesięcioleci  może wzrosnąć wielokrotnie.  Wyzwanie to  w odniesieniu  do potencjału produkcyjnego  górnictwa  oraz bazy zasobowej  kluczowych surowców mineralnych  wydaje się  być niezwykle trudne do zrealizowania.  Z punktu widzenia  dbałości o środowisko  i racjonalnej gospodarki złożem  mogą bowiem  występować sytuacje kolizyjne,  niezgodne z zasadami  zrównoważonego rozwoju.

Źródło: Węgiel Brunatny nr 117 (4/2021)

 

Dodaj komentarz