Kolejarze i żniwiarze pod kontrolą
Kolejna pierwsza sobota miesiąca – czas gwarkowych rajdów. Dzień wita wszystkich słońcem, temperatura umiarkowana, nic tylko wsiadać na rower. Piątego sierpnia na starcie w Chorzniu przy kościele stawia się ośmioro cyklistów.
Jedziemy zaplanowaną trasą, w Węglewie Kolonii oglądamy postęp prac na remontowanej magistrali kolejowej, dowiadujemy się co nieco o zakresie robót, o prędkościach, jakie będą osiągały pociągi i o tym, jak to wygląda w Japonii, Francji i Włoszech. Przejeżdżamy przez Kawnice, Głodowo, Brzeźniak, Adamów i Spławie do Cienina Kościelnego.
Mimo przeciwnego wiatru, dróg o różnych nawierzchniach, półmetek rajdu osiągamy w wyśmienitych nastrojach. Postój z odpoczynkiem i popasem mamy obok kościoła, zapoznajemy się z historią świątyni, zwiedzamy wnętrze, dowiadujemy się różnych ciekawostek związanych z miejscowością.
Droga powrotna to sama przyjemność, jaką może dać jazda z wiatrem. Mijamy Lubiecz, Przyjmę, przyglądamy się pracom żniwiarzy, jedziemy wzdłuż Jeziora Głodowskiego, Puszczą Bieniszewską przez Zarzyn, Bielawy i Sokółki do mety w Chorzniu.
Trasa licząca dokładnie 43 km przebiegła bez niespodzianek, okazała się ciekawą, urozmaiconą przejażdżką dającą możliwość poznania atrakcyjnych miejsc. po
Fot. Piotr Ordan
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.