Koniec nadkładu na Drzewcach

Nieuchronnie zbliża się koniec eksploatacji złoża Drzewce, widomym tego znakiem jest zakończenie zdejmowania nadkładu. Stało się to w piątek 11 marca 2022 roku o godzinie pierwszej w nocy.

Ostatnie metry sześcienne nadkładu zdjęła koparka SchRs 900, ta sama, która 5 sierpnia 2005 roku rozpoczęła zbieranie skały płonnej na polu Bilczew. Poza nią zadanie to wykonywało kilka innych maszyn, w ostatnim czasie były to koparki SRs 1200/6 oraz Rs 560/4. W sumie przez 17 lat funkcjonowania układu KTZ na odkrywce Drzewce zdjęto 166 615 tys. m³ nadkładu.

W ostatniej fazie działalności zastosowano nietypowe rozwiązanie dla pracy ciągu nadkładowego. – W etapie końcowym zdejmowanie nadkładu na odkrywce Drzewce przebiegało w systemie dwuzmianowym, na zmianie drugiej i trzeciej od poniedziałku do piątku. Wprowadzenie takiego systemu to ewenement na skalę kopalni – zauważa inż. Artur Jankowski, kierownik Oddziału Górniczego Odkrywek Drzewce i Tomisławice.

Inż. Tomasz Siodła, kierownik robót górniczych odkrywek Drzewce i Tomisławice dodaje: Wcześniej koparka SRs 1200/6 została wyprowadzona na poziom pierwszego piętra i ostatnie zdejmowanie nadkładu odbywało się tylko jedną koparką SchRs 900, która zakończyła odkrycie węgla i zdejmowanie nadkładu. Także i ta maszyna zostanie w najbliższym czasie wyprowadzona na poziom zero. Po zakończeniu zdejmowania nadkładu prace będą prowadzone nadal. Musimy zlikwidować wszystkie przenośniki, wyprowadzić maszyny podstawowe z wyrobiska i przetransportować je na miejsce postojowe. Część załogi pozostanie więc na odkrywce, by przeprowadzić transport maszyn i likwidację ciągu nadkładowego, pozostali pracownicy będą przeniesieni na odkrywkę Tomisławice.

A co stanie się z zapleczem? Na razie nie ma żadnych konkretnych planów, ale z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że cały obszar wraz z obiektami zostanie przeznaczony na sprzedaż.

Projekt zagospodarowania terenu po odkrywce przewiduje utworzenie zbiornika wodnego w wyrobisku końcowym. Na miejscu nadal pracuje więc zwałowarka A2RsB 5000, która formuje plażę i końcowe zwałowisko. Odsypuje również plac postojowy, na który zostaną przetransportowane wszystkie maszyny podstawowe po zakończeniu swojej pracy w odkrywce.

W wyrobisku pozostała jeszcze trzecia maszyna nadkładowa, Rs 560/4, która wspólnie z koparką Rs 400 pracuje na węglu. Plany przewidują, że wydobycie będzie prowadzone jeszcze przez kilka miesięcy. Ostatnia tona węgla zostanie wydobyta w połowie roku. I to będzie oznaczało definitywny koniec zachodniej odkrywki.

Ktoś musi otwierać odkrywkę i ktoś musi ją zamykać. Osoby, które otwierały Drzewce już skończyły pracę i są na emeryturach. A zadanie zamknięcia przypadło niestety mnie. Ja jestem w gorszej sytuacji, bo kiedy się rozpoczyna pracę, jest wesoło i optymistycznie, a zamykaniu towarzyszy zupełnie inna atmosfera – podsumowuje inż. Tomasz Siodła.    eg

Na zdjęciach odkrywka Drzewce. Fot. Tomasz Siodła
2  –  Koparka SchRs 900
4  –  Koparka SRs 1200/6
6  –  Koparka Rs 560/4
7 i 9  –  Zwałowarka A2RsB 5000

Dodaj komentarz