Ciekawostki skansenu

Po majowym falstarcie rowerzyści Towarzystwa Turystycznego „Gwarek” mogli wreszcie rozpocząć sezon. Na cel pierwszej wyprawy wybrali skansen w Biczu.

Sobota 3 czerwca okazała się pięknym słonecznym dniem, wręcz idealnym do jazdy rowerem. Na starcie rajdu w Koninie przy ul. Kleczewskiej stawiło się 25 osób, wszyscy w doskonałych humorach, ciesząc się, że nareszcie mogą wspólnie wyruszyć w zaplanowaną trasę. Udali się przeprawą bursztynową przez Stare Miasto, Karsy i Lisiec Wielki, gdzie przystanęli na chwilę, by poznać dzieje miejscowości i obejrzeć kościół. Stamtąd po pokonaniu kilku kilometrów dojechali do skansenu w Biczu.

Skansen oferuje zwiedzającym podróż w czasie, można posmakować życia na tradycyjnej polskiej wsi. Mnogość zgromadzonych eksponatów robi na duże wrażenie, ciekawie prezentują się chaty pod strzechą i inne budynki specjalnego przeznaczenia, są też maszyny i pojazdy z minionej epoki. Po obejrzeniu skarbów skansenu pełni wrażeń rowerzyści zasiedli na tarasie restauracji, by się posilić.

Droga powrotna wiodła wśród malowniczych pól i lasów, obok nowo powstałych firm. Przez Ostatki, Żdżary, Janowice i Żychlin rajdowicze dotarli do Konina; tam na Starówce skosztowali pysznych lodów.
Trasa licząca 35 km, w większości pokryta nowym dywanikiem asfaltowym, nie wymagała dużego wysiłku, co na pewno jest zachętą do kolejnej wycieczki zaplanowanej 1 lipca.          po

Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz