Krynica, czyli dla każdego coś miłego

Wypad narciarski do Krynicy, zorganizowany przez Towarzystwo Turystyczne „Gwarek” w pierwszym tygodniu zimowych ferii w dniach od 11 do 16 lutego, był bardzo udany. Na wyjazd zdecydowało się 55 osób, byli wśród nich zarówno doskonali, jak i początkujący narciarze, rodziny z dziećmi, a także osoby uprawiające turystykę górską.

Doświadczeni narciarze opanowali trasy na Jaworzynie, nie wyłączając najtrudniejszej czarnej, wymagającej profesjonalnych umiejętności. Szczęśliwie za sprawą dużej ilości śniegu trasa była bardzo dobrze przygotowana.

Rodzice, którzy postanowili nauczyć swoje pociechy jeździć na nartach lub doskonalić już posiadane przez nie umiejętności, stanęli przed dylematem, które stoki narciarskie wybrać: Jaworzynę, Słotwiny czy Tylicz. W tym roku większość najmłodszej kadry narciarskiej wybrała stok Tylicz Ski. Dzielnie sobie na nim radzili, w przeciwieństwie do niektórych uczących się narciarzy, dla których górka okazała się zbyt dużym wyzwaniem. Ale dzięki cierpliwości nauczających i wytrwałości uczących się, zadowoleni byli wszyscy, ponieważ zima w górach była piękna. Bardzo dużo naturalnego śniegu, drzewa i choinki białe, trasy przygotowane, brakowało tylko słońca. Z Tyliczem zapoznaliśmy się właściwie pierwszy raz, mimo że Krynicę odwiedziliśmy już po raz dwudziesty.

Grupa turystyczna zwiedzała okolicę Krynicy i samo miasto: Górę Parkową, muzeum Nikifora i muzeum zabawek, delektując się wodami leczniczymi w Domu Zdrojowym. Dzięki kol. Wojtkowi Butkiewiczowi część osób wybrała się do Słowacji do Bardejowa (fot. 9 – 12) i Preszowa (fot. 13 – 15), inna grupa pojechała na termy do Chochołowa.

Rozrzut wieku uczestników wyjazdu był w tym roku znaczny – od siedemdziesięciolatków Zbigniewa i Józefa do dwuletniej Marcelinki. Atmosfera w hotelu, tym samym od 20 lat, wspaniała. Mieliśmy do dyspozycji bilard, ciągle zajęty, były spotkania przy brydżu i wieczorek na pożegnanie karnawału.

Tomasz Piasecki

Fot. Wojciech Butkiewicz, Józef Juras i Mariola Wawrzyniak

 

Dodaj komentarz