Przyczynek do Pojezierza Adamowskiego

Zbiornik końcowy odkrywki Koźmin PAK KWB Adamów błyskawicznie napełnia się wodą. Jest to jeden z czterech akwenów powstających na terenie po tej odkrywce.

Koźmin zakończył pracę w czerwcu 2016 roku, wcześniej niż pierwotnie planowano. Na skutek tej decyzji trzeba było wprowadzić poprawki do projektu rekultywacji, bo zbiornik końcowy zmienił lokalizację. Inny jest także jego kształt oraz powierzchnia, wraz ze skarpami akwen zajmie 138 ha.
Zgodnie  z  projektem  zawartym  w dokumentacji rekultywacji ten obszar, zbiornik wraz ze skarpami, będzie  zagospodarowany  w  kierunku  wodnym.  Po  stronie  południowej  akwenu powstanie  plaża  piaszczysta  i trawiasta.  Teren  do  zagospodarowania  w  celach rekreacyjnych  zaprojektowano  także  po stronie północnej.  Natomiast zwałowisko wewnętrzne bezpośrednio przyległe do zbiornika zostanie zrekultywowane w kierunku leśnym – mówi inż. Anna Zielińska, inspektor Działu Rekultywacji (IDR).   –Warto też wspomnieć, że skarpy zbiornika rekultywowane w kierunku wodnym zostaną zadarnione i zadrzewione w celach zabezpieczenia przeciwerozyjnego. Zastosujemy mieszankę traw, w tym m. in. kostrzewę trzcinową i kostrzewę owczą, a z roślin motylkowych koniczynę białą. Do nasadzeń na skarpach wykorzystamy m. in. robinię akacjową, olchę czarną i brzozę brodawkowatą. Natomiast na zwałowisku wewnętrznym posadzimy m.in. sosnę pospolitą, brzozę brodawkowatą i modrzew europejski. Nasadzenia będą przeprowadzone po zakończeniu prac technicznych i podwyższeniu poziomu wody, kiedy będzie można je bezpiecznie wykonać – uzupełnia inż. Jacek Stasiński, kierownik działu IDR.

W miejscu przyszłego zbiornika trwają prace techniczne. – Zakończyliśmy już roboty od strony wschodniej i południowej oraz częściowo od strony Warty. W tej chwili pracuje dziewięć spycharek TD-25, które prowadzą skarpy o nachyleniu 1:10. Kłopotów ze sprzętem nie mamy. Teren jest trudny, na szczęście nasi operatorzy to ludzie z doświadczeniem. Prace ziemne powinniśmy wykonać do końca roku – informuje inż. Marek Kuśmierek, sztygar zmianowy oddziału AG-1, który nadzoruje rekultywację techniczną.
Pompownia spągowa odkrywki Koźmin została wyłączona 23 lipca br. Od tego czasu zbiornik samoistnie napełnia się wodą pochodzącą z infiltracji dna. Tempo jest błyskawiczne. – Z pomiarów prowadzonych przez mierniczych wynika, że zwierciadło wody podnosi się o metr na tydzień. To niesamowite tempo. Można powiedzieć, że pod względem szybkości napełniania, to najbardziej dynamiczny zbiornik – dodaje inż. Kuśmierek. Szybkość napływu wody można zauważyć porównując zdjęcia. Te z maja i czerwca pokazują wyrobisko o suchym dnie, po którym można było przejechać samochodem, dziś całe dno jest zalane.
Niektóre prace przy skarpowaniu trzeba było wykonać ze szczególną uwagą. – Dotyczyło to zwłaszcza skarpy wschodniej, graniczącej z gruntem rodzimym. Rośnie tam dąb, który na prośbę gminy musieliśmy zachować, ma on zostać wkomponowany w otoczenie. Gmina Brudzew jest wyczulona na drzewa, ponieważ podczas prac wykopaliskowych na terenie odkrywki Koźmin znaleziono unikatowe, niezwykle cenne pnie drzew sprzed 12 tysięcy lat – mówi inż. Stasiński.

1  –  Kierunki rekultywacji zbiornika Głowy i zbiornika końcowego Koźmin
2  –  Zbiornik końcowy Koźmin w maju…
3 – 5   … i w czerwcu
6 – 8  –  Widok zbiornika Koźmin we wrześniu
9 – 11  –  Roboty techniczne
2  –  Dąb na skarpie wschodniej

Po odkrywce pozostaną także trzy inne zbiorniki: Janiszew, Głowy i Koźmin Południowy. Pierwszy z nich, 68-hektarowy zbiornik Janiszew uformowany na wierzchowinie zwałowiska, jest już całkowicie napełniony wodą. Drugi akwen – Koźmin Południowy o powierzchni 131 ha – został przygotowany do napełniania, zbudowano doprowadzalnik i odprowadzalnik, a skarpy złagodzono. Zgodnie z decyzją środowiskową akwen będzie miał charakter retencyjny, a przyległe tereny zostaną zagospodarowane rolniczo.
W części centralno-zachodniej dawnego wyrobiska powstaje zbiornik Głowy o powierzchni 96 ha i głębokości ponad 30 m. – Zakładamy wykorzystanie go głównie w kierunku rekreacyjnym. Na zboczu wschodnim usytuowana jest plaża piaszczysta i trawiasta, skarpy dookoła zbiornika zostaną zadarnione w kierunku wodnym, a tereny przyległe zostaną zalesione. Takie prace wykonamy na zwałowisku wewnętrznym po stronie zachodniej i północno-wschodniej – informuje Jacek Stasiński. – Rozpoczęcie zalesiania zwałowiska wewnętrznego po stronie północno-wschodniej planujemy na jesień. Teren został już opalikowany, posadzimy gatunki lasotwórcze, będzie to głównie sosna pospolita i brzoza jako gatunek domieszkowy. Nasadzenia obejmą 11 hektarów – dodaje Anna Zielińska.
Zbiornik stopniowo napełnia się wodami z infiltracji dna i skarp, przy obecnym tempie docelowy poziom lustra wody zostanie osiągnięty w latach 2021-22. Po wykonaniu doprowadzalnika i odprowadzalnika akwen będzie mógł być wykorzystywany także do celów retencyjnych.
Głowy oddalone są od zbiornika końcowego zaledwie o około 550 metrów, oba akweny mogą zatem stanowić jeden kompleks. Oczywiście, o charakterze tego miejsca zdecyduje przyszły właściciel terenu. Ale gmina Brudzew, z którą kopalnia Adamów ściśle współpracuje przy opracowywaniu kierunków rekultywacji, ma pomysł na zagospodarowanie tych gruntów. Jak zauważa Anna Zielińska: To duży teren, z dobrym dojazdem, z dwoma atrakcyjnymi zbiornikami. Ma ogromny potencjał, zobaczymy, czy zostanie wykorzystany.       eg

Fot. Piotr Ordan
13  –   Stoją od lewej: Jacek Stasiński, Marek Kuśmierek i Anna Zielińska
14  – 17    Zbiornik Głowy

 

Dodaj komentarz