Temat: Ościsłowo

Podczas akademii barbórkowej górnicy usłyszeli wiele życzeń i gratulacji. W wystąpieniach prawie wszystkich gości przewijał się także temat odkrywki Ościsłowo.

Nawiązał do niego senator Piotr Florek: Najważniejsza jest stabilizacja, pewność, co będzie dalej. Co tu dużo mówić, jest trudno, z roku na rok są jakieś obietnice, że już-już sytuacja się wyjaśni, ale potrzebne są zasadnicze decyzje. Dzisiaj wiemy, że będzie droższa energia i ciepło, że potrzebny jest taki miks energetyczny, w którym będziemy trochę odchodzić od węgla. Nie ulega żadnej wątpliwości, że tak się zdarzy. Wiatraki, fotowoltaika – to są ważne sprawy, na pewno w tym kierunku pójdziemy. I na pewno coraz mniej będzie energii z węgla, ale to nie znaczy, że nie trzeba tego rozłożyć na 10-12 lat, żeby stopniowo było wiadomo, kiedy i jakie działania będą podjęte. Tej wiedzy dzisiaj brakuje.
Odkrywka Ościsłowo jest potrzebna i musi powstać, bo w Polsce energii będzie brakowało, nie można marnować wypracowanego dorobku. Życzę państwu, żeby decyzje jak najszybciej zapadały. Liczę na to, że ten rok będzie przełomowy.

Wicestarosta powiatu kolskiego Sylwester Chęciński zaznaczył: My samorządowcy jesteśmy odbiorcami niepokoju społecznego związanego z nowymi odkrywkami, z ciężkim transportem i to jest jedna strona medalu, którą musimy zrozumieć. Ale jest też ta druga, o której mówił pan prezes, czyli bezpieczeństwo energetyczne kraju, za które odpowiadają górnicy. Z okazji Barbórki dziękuję za to bezpieczeństwo energetyczne i ciężką pracę.

Do uczestników spotkania zwrócił się dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu Robert Nowak: Słyszeliśmy, że spada wydobycie. Spada także zatrudnienie w zakładzie górniczym, natomiast zagrożenia pozostają te same. Wiadomo, że zmniejszanie etatów powoduje nakładanie większej ilości obowiązków na poszczególnych pracowników. Patrząc z perspektywy nadzoru górniczego, chciałbym podziękować kadrze zarządzającej, a także wam górnicy za to, że wykonujecie pracę bezpiecznie i życzyć, aby następny rok także był bezpieczny, żeby nie wydarzył się żaden wypadek.

W imieniu władz samorządowych powiatu oraz górniczych gmin głos zabrał przewodniczący Rady Powiatu Konińskiego Janusz Stankiewicz: Nasze obawy jako samorządowców Ziemi Konińskiej w zbudza ping pong administracyjny, który się toczy wokół odkrywki Ościsłowo. Nasza obecność tutaj świadczy o tym, że doceniamy wasz codzienny trud i kibicujemy wam w dążeniu do osiągnięcia swoich celów. Mamy również świadomość tego, jak ważna jest działalność sektora energetycznego na naszym terenie. Chcielibyśmy podziękować wszystkim górnikom za uprawianie tego bardzo trudnego zawodu. Ale cały czas towarzyszy nam refleksja, że ten ping pong administracyjny nie może trwać w nieskończoność i niepewność jutra w końcu powinna się rozstrzygnąć. I tego wam życzymy.

Prof. dr hab. Zbigniew Kasztelewicz, kierownik Katedry Górnictwa Odkrywkowego AGH, przestrzegał przed popełnianiem błędów: Rok 2018 był dosyć szczególny. Pierwszego czerwca urodził się, po raz pierwszy przyjęty przez Radę Ministrów, program dla branży. We wrześniu na Szkole Górnictwa Odkrywkowego wypracowaliśmy postulaty, które posłaliśmy do rządzących – chodzi o uwarunkowania formalnoprawne. Bo jeżeli sami nie poprawimy tych uwarunkowań, to nie potrzeba Brukseli, żeby nie wydobywać kopalin. Jeżeli dla złóż strategicznych decydujące zdanie ma sołtys, ekolog czy ekoterrorysta, to gdzie my jesteśmy?
Trzy tygodnie temu ukazał się projekt polityki energetycznej. I mamy tam czarny program – dokończyć złoża już eksploatowane, przy węglu kamiennym jest uruchamianie nowych kopalń, przy węglu brunatnym nie ma tego zdania. Jak się wczytać w wykresy mocy i energii – nie ma Złoczewa, nie ma Gubina i nie ma Ościsłowa.
Kiedy rozmawiam z górnikami, wychodzi prawda – popełniamy błędy. Podobnież wyliczenia dla Złoczewa górnicy dali takie, że się nie opłaca uruchamiać tego złoża. Czyli MPV jest ujemne, 5 miliardów do tyłu. Jeżeli my sami sobie takie wyniki dajemy, to minister Tchórzewski mówi: Po co rozwijać węgiel brunatny, budujmy inne energie. Nie popełniajmy błędów, nie działajmy – delikatnie mówiąc – na życzenie władzy. Będziemy walczyć dalej, 10 stycznia ma się odbyć duże spotkanie w Warszawie, na którym przedstawimy postulaty, żeby uratować branżę.

Podczas akademii listy gratulacyjne od wojewody wielkopolskiego Zbigniewa Hoffmanna oraz posła Bartosza Józwiaka odczytali ich przedstawiciele.   eg

Fot. Piotr Ordan

 

Dodaj komentarz