Plantowanie i sadzenie

Pierwszego kwietnia 1971 roku, czyli 45 lat temu, powołany został w kopalni „Konin” Oddział Rekultywacji. Nie znaczy to jednak, że dopiero wtedy rozpoczęła się działalność rekultywacyjna.

Odległe początki
Już przy pierwszych odkrywkach górnicy troszczyli się o to, by zostawić po sobie tereny uporządkowane i przygotowane do zagospodarowania. W harmonogramie zadań dla odkrywki Gosławice (dokument z sierpnia 1961 roku) znalazł się punkt 2.Projekt rekultywacji terenu z miesięcznym terminem wykonania. Ale prace rekultywacyjne prowadzone były i wcześniej.
W latach 1950 na terenie po odkrywce Morzysław prowadził je inż. Andrzej Michałowicz. Przed rozpoczęciem prac rosły tam chaszcze, obszar był zabagniony i nierówny. Wodę przepompowano, a teren uporządkowano, co wymagało sporego wysiłku, bo nie dysponowano prawie żadnym sprzętem technicznym. Powstałe wówczas oczko wodne to dzisiejsze jeziorko w Parku 700-lecia. Dziesięć lat później inż. Michałowicz prowadził prace na odkrywce Gosławice, gdzie po raz pierwszy do nasadzeń wykorzystano akcję.
Rekultywacji poddany został także teren po drugiej odkrywce Niesłusz. Nadal brakowało odpowiedniego sprzętu, przy robotach wykorzystywano więc „Stalińce”. Równanie wertepów tymi spychaczami było zadaniem iście galerniczym. Na życzenie szefa KS „Górnik” na zwałowisku przygotowano nieckę pod stadion sportowy. Projekt budowy boiska jednak upadł, a niecka została wykorzystana do odprowadzania wód opadowych. Tym sposobem odtworzone zostało jezioro osuszone podczas budowy odkrywki Niesłusz, a teren wokół akwenu stał się zielonym zapleczem osiedla Zatorze.
Z czasem z odpowiednim wyprzedzeniem zaczęto przygotowywać projekty rekultywacyjne, dzięki czemu niektóre prace można było wykonać już w fazie sypania zwałów.

Na zdjęciach Park 700-lecia w Morzysławiu

Wsparcie naukowe
Prof. Jan Bender, twórca konińskiej szkoły rekultywacji i wieloletni kierownik (od jesieni 1970) stacji doświadczalnej PAN w Koninie, po latach tak wspominał początki swojej działalności: Kiedy kierownikiem rekultywacji został pan Świder, zaczęła się doskonała współpraca z kopalnią. W tym właśnie czasie zaczęto stosować nową metodę zwałowania podsięsypnego. Dawało to niesamowite możliwości i niesamowite oszczędności, wystarczyło tylko lekko teren wyrównać. Było to wielkie osiągnięcie techniczne i postęp w rekultywacji technicznej i biologicznej był ogromny.

Na zdjęciach:
Efekty rekultywacji biologicznej – nasadzenia specjalnie dobranych gatunków drzew
Pola uprawne na terenie po odkrywce Jóźwin

Oddział Rekultywacji
Już w latach 1960. roboty rekultywacyjne zostały uregulowane procedurami. Zasady rekultywacji i ochrony powierzchni górniczych zawierało zarządzenie z września 1964 roku. Kilka lat później, we wrześniu 1968, ukazało się zarządzenie uznające, że rekultywacja gruntów przekształconych stanowi część planu ruchu zakładu, a jej organizatorem jest Dział Techniki i Organizacji Produkcji, pracujący w porozumieniu z zawiadowcami odkrywek. Dokument ten zawiera polecenie prowadzenia zwałowania „w sposób ułatwiający wykonanie pierwszej fazy rekultywacji, bieżącego plantowania zwałowisk zgodnie z wymogami rekultywacji oraz sporządzania kwartalnych szkiców sztygarskich w zakresie robót rekultywacyjnych”. Na podstawie tych szkiców Dział Mierniczo-Geologiczny wykonywał obmiary terenów zrekultywowanych, dane były następnie nanoszone na zbiorcze plany robót górniczych odkrywek.
Dwa lata po utworzeniu, w styczniu 1973 roku, Oddział Rekultywacji (którego kierownikiem był wspomniany wcześniej Mieczysław Świder) został przeniesiony z Gosławic na Kazimierz. Jego baza mieściła się na zapleczu odkrywki, w pobliżu zwałki zewnętrznej. W latach 1970. teren ten został zalesiony, dzisiaj zieloną zwałkę, porośniętą wysokimi drzewami doskonale widać z drogi prowadzącej z Goliny do Kazimierza.

Na zdjęciach zalesiona zwałka odkrywki Drzewce w Bilczewie oraz wydma usypana na życzenie gminy Kramsk

Widoczne efekty
Przez lata pracownicy kopalni zgromadzili mnóstwo doświadczeń, uzyskując coraz lepsze rezultaty. Dzisiaj efekty rekultywacji są doskonale widoczne – w miejscu dawnych wyrobisk i zwałowisk powstały pola uprawne, lasy, tereny rekreacyjne i jeziora.
Zabiegi rekultywacji technicznej i biologicznej wykonywane są na wielką skalę. Tylko w ubiegłym roku wysadzono 345 300 sztuk drzewek na terenach rekultywowanych wszystkich konińskich odkrywek. Nowe nasadzenia, czyli te wykonywane po raz pierwszy, zajęły obszar 48,55 ha, natomiast na obszarze 17,74 ha dokonano nasadzeń uzupełniających.                                                                  eg

Na zdjęciach
Pracownicy spółki Aquakon wykonują nasadzenia na zwałowisku pola Drzewce A (marzec 2016) oraz wcześniej zalesione skarpy wokół jeziorka Bilczew
Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz