Zanim posadzimy drzewa

Nie ma przerwy w rekultywacji. Na zaśnieżonych zwałowiskach odkrywek Drzewce i Jóźwin do niedawna uwijały się spychacze, plantując i przygotowując teren do prac wiosennych.

Mogłoby się wydawać, że zabiegi przywracające tereny pogórnicze środowisku są wykonywane wyłącznie od wiosny do jesieni, kiedy przypada okres wegetacyjny roślin. Jednak rekultywacja nie ogranicza się do prac związanych z nasadzaniem i pielęgnacją drzew i krzewów. To ostatni etap działań, zwany rekultywacją biologiczną. Przed jej wykonaniem trzeba odpowiednio przygotować teren poprzez rekultywację techniczną, która jest prowadzona także zimą.

Ostatnio w porze jesienno-zimowej (do 22 stycznia br.) prace rekultywacyjne były wykonywane na zwałowisku wewnętrznym odkrywki Jóźwin II B oraz zwałowisku wewnętrznym pola A odkrywki Drzewce.

Na zwałowisku jóźwińskim większość prac polegała na przemieszczaniu mas ziemnych. Roboty te miały na celu obniżenie rzędnych i scalenie kształtowanego obecnie obszaru z pozostałą częścią zwałowiska. Powierzchniowo nie było to imponujące, bo wykonano około 10 hektarów rekultywacji docelowej, ale doprowadzono do scalenia dwóch płaszczyzn zwałowiska wewnętrznego w jedną, aby później, w bardziej dogodnych warunkach, móc prowadzić rekultywację biologiczną – informuje Jacek Stasiński, kierownik Działu Rekultywacji.

Czy roboty techniczne prowadzone zimą umożliwiają rozpoczęcie nasadzeń w najbliższym sezonie wiosennym? – Owszem, przy rekultywacji leśnej można od razu wejść z nasadzeniami drzew. Natomiast przy rekultywacji rolnej późną wiosną należy ponownie wjechać sprzętem technologicznym i przeprowadzić poprawki w tych miejscach, które przez okres 2-4 miesięcy troszeczkę osiadły, ponieważ przy większych opadach będzie tam zalegała woda. A w przypadku terenu rolnego czy ewentualnie przeznaczonego pod farmę fotowoltaiczną niecki wodne byłyby niewskazane – wyjaśnia Jacek Stasiński.

W ramach rekultywacji technicznej na zwałowisku odkrywki Jóźwin II B poza formowaniem terenu wykonywane są także drogi dojazdowe oraz rowy opaskowe, które odwadniają teren. Na tym obszarze woda często stagnuje na powierzchni, ponieważ nadkład składa się w większości (nawet do 90%) z gliny i iłów, czyli warstw nieprzepuszczalnych. Rowy opaskowe umożliwiają spływ wody opadowej z powierzchni terenu, gromadząca się w nich woda będzie z czasem kierowana do odbiornika – zbiornika końcowego odkrywki.

Natomiast na Drzewcach równolegle z kształtowaniem terenu powstają dukty leśne. Ponieważ nadkład, a zatem i materiał zwałowy, na tej odkrywce w większości (70-75%) stanowią przepuszczalne piaski, woda przesiąka w głąb przez profil gruntowy i rzadko stagnuje na zwałowisku, nie ma więc potrzeby wykonywania rowów opaskowych. Również dlatego następuje stosunkowo szybkie osuszenie terenu, co umożliwia wcześniejsze rozpoczęcie nasadzeń.
Teren piaszczysty zimą nie stwarza większych problemów dla sprzętu. Po zdjęciu wierzchniej zaśnieżonej warstwy można prowadzić prace. Grunt jest zmrożony tylko na powierzchni, a po przejeździe spycharki zostaje rozkruszony gąsienicami i można go swobodnie przemieszczać. Oczywiście, nie dotyczy to sytuacji ekstremalnych, gdy spadek temperatury jest bardzo duży.

Warunki zimowe nie stanowią zatem przeszkody. – Powiem więcej: rekultywacja, zwłaszcza terenów piaszczystych, w zdecydowanej większości powinna się odbywać zimą. Materiał zwałowy jest bardziej dostępny, a z drugiej strony, jeżeli nawet jest zawilgocony, to w mniejszym stopniu dochodzi do występowania niecek, które tworzą się przy osiadaniu terenu – twierdzi Jacek Stasiński.

Dla obszarów poeksploatacyjnych odkrywki Jóźwin, na których obecnie prowadzone są prace, przyjęto leśny kierunek rekultywacji. Jednak ostatnio została rozpoczęta procedura wprowadzenia zmian w studium uwarunkowań i zagospodarowania przestrzennego w gminie Kleczew, które umożliwią prowadzenie rekultywacji w kierunku rolnym wraz z możliwością postawienia instalacji fotowoltaicznych.

Na odkrywce Drzewce również zaplanowano leśny kierunek rekultywacji, ale tutaj też możliwe są zmiany polegające na przygotowaniu terenu pod farmę PV zgodnie z nową strategią ZE PAK.
Takie wielokierunkowe działania dowodzą elastyczności spółki i jej gotowości do wprowadzenia nowych projektów. Potwierdzają także fakt, że górnicze tereny poeksploatacyjne stwarzają wiele możliwości wykorzystania.

Na zdjęciach przedstawiono przebieg rekultywacji technicznej na zwałowisku odkrywki Drzewce – od widoku terenu przed rozpoczęciem prac, podczas plantowania i po jego zakończeniu.        eg

Fot. Ireneusz Górski

Dodaj komentarz