Tajemnicza budowla

W drugiej części „Kazimierskiej opowieści” zamieściliśmy zdjęcie tajemniczo wyglądającego budynku. Fotografia wzbudziła zainteresowanie naszych czytelników, my także byliśmy ciekawi, jakie było pochodzenie i przeznaczenie budowli.

Przypuszczaliśmy, że jest to protestancki zbór, który kiedyś istniał w Nieświastowie. Otóż zgadza się tylko lokalizacja – budynek rzeczywiście znajdował się na terenie folwarku Nieświastów, który w XIX wieku wchodził w skład dóbr rodziny Mielżyńskich. Nie jest to jednak obiekt sakralny, ale spichlerz.

Został zbudowany prawdopodobnie w pierwszej połowie XIX wieku przez Macieja Mielżyńskiego, który (poza tym, że był powstańcem listopadowym, znanym działaczem politycznym i współpracownikiem Karola Marcinkowskiego) był też miłośnikiem architektury. Pewnie dlatego spichlerz otrzymał nietypową dla takiego budynku formę i neogotycki styl. Powstał na planie prostokąta, miał trzy kondygnacje. Spichlerz został rozebrany w 1968 roku, kiedy na tym terenie rozwijała się odkrywka Kazimierz.

Rozwiązanie zagadki redakcja zawdzięcza Grzegorzowi Grobelskiemu i jego znajomym.      e

Fot. archiwum