Światełka pamięci

Pierwszego listopada na wszystkich cmentarzach rozbłysną płomyki – symbole naszej niegasnącej pamięci o tych, którzy odeszli.
Każde światełko przypomina nie tylko tych, których pożegnaliśmy, ostatnio albo przed laty, przywodzi także myśl o tym, że nie będziemy trwać wiecznie. Wtedy najsilniej odczuwamy wagę słów memento mori.
W ciągu mijającego roku chyba każdy z nas stracił kogoś bliskiego. Do grona tych, którzy odeszli z racji podeszłego wieku czy przewlekłej choroby, tak licznie dołączyli ci, który pokonał podstępny wirus. O nich wszystkich pamiętamy, kładąc kwiaty i zapalając lampki.

Zostanie kamień z napisem:
Tu leży taki a taki.
Każdy z nas jest Odysem,
Co wraca do swej Itaki.  (L. Staff)

Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz