Polska Grupa Energetyczna rezygnuje z odwołania się od decyzji GDOŚ w sprawie odkrywki Złoczew. Prezes PGE GiEK Andrzej Legeżyński skierował w tej sprawie pismo do związków zawodowych działających w kopalni i elektrowni Bełchatów.

Tłumaczy w nim, że samo uzyskanie koncesji na wydobycie węgla ze złoża Złoczew nie oznaczałoby rozpoczęcia inwestycji. – Ewentualne rozpoczęcie robót górniczych zależałoby między innymi od sprzyjającego otoczenia regulacyjnego oraz sprzyjającej polityki klimatycznej zarówno w kraju, jak i w Unii Europejskiej, określenia roli węgla brunatnego w krajowym miksie energetycznym w perspektywie długoterminowej, wdrożenia rozwiązań zapewniających przewidywalność ekonomiczną projektu oraz zapewnienia finansowania tego przedsięwzięcia – napisał prezes Legeżyński.
Dodał, że w obecnym otoczeniu gospodarczym Polski spełnienie tych warunków byłoby niezwykle trudne do zrealizowania. Jednak argumentem decydującym o odstąpieniu od odwołania jest ryzyko wstrzymania wypłaty środków unijnych na sprawiedliwą transformację regionu łódzkiego, w tym dla bełchatowskiego kompleksu energetycznego. W efekcie kompleks Bełchatów i społeczność regionu pozbawiona zostałaby funduszy, które miały zostać przeznaczone na rozwój, zagospodarowanie potencjału ludzkiego oraz inwestycje.

Prezes Legeżyński zaznaczył też, że do ewentualnego odwołania się od decyzji GDOŚ negatywnie odniosło się Centrum Korporacyjne PGE, rekomendując zaniechanie dalszych działań związanych z uzyskaniem koncesji. W czerwcu br. w planie sprawiedliwej transformacji województwa łódzkiego potwierdzono, że eksploatacja węgla ze złoża Złoczew byłaby trwale nierentowna. PGE, zgodnie z przyjętą strategią, do 2030 roku nie zamierza podejmować działań związanych z realizacją inwestycji węglowych.
Prezes przypomniał też, że obecnie trwa proces wydzielenia spółki PGE GiEK ze struktury koncernu. Kopalnie na węgiel brunatny i elektrownie ma przejąć Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego, która ewentualnie podejmie decyzję o kontynuacji starań o przyznanie koncesji.

Postanowienie zarządu wywołało niezadowolenie związków zawodowych. – Brak odwołania się od decyzji GDOŚ powoduje, że ostatecznie i definitywnie nastąpił koniec procesu ubiegania się o odkrywkę Złoczew. W zaciszu gabinetów zarządów z Warszawy i Bełchatowa, podjęto decyzję o przyszłości dziesiątek tysięcy mieszkańców naszego regionu – napisał w komunikacie Związek Zawodowy Pracowników Ruchu Ciągłego w KWB Bełchatów. Związkowcy zarzucają PGE, że nie ma pomysłu na zapewnienie tysięcy miejsc pracy po odejściu od węgla.
Natomiast MZZ „Odkrywka” w KWB Bełchatów zapowiedział złożenie zawiadomień do „odpowiednich Instytucji Państwa” o działaniach na szkodę państwa, utraty bezpieczeństwa energetycznego i świadomego „ubóstwa regionalnego”. – Ta decyzja nie tylko doprowadzi do ogromnego bezrobocia w naszym regionie, ale również degradacji społecznej i gospodarczej – stwierdził MZZ „Odkrywka”. Związek zaapelował do pracowników o poparcie akcji protestacyjnych planowanych w Warszawie i Bełchatowie.

Źródło: CIRE,   8 listopada 2021

Dodaj komentarz