Odkrywkowy plener fotograficzny

O tym, że odkrywka może być wdzięcznym tematem prac artystycznych wiedzą pracownicy kopalni, którzy jednak na co dzień nie mają czasu, by zachwycać się otoczeniem. Taki czas znaleźli za to członkowie Okręgu Łódzkiego Związku Polskich Fotografów Przyrody, którzy 18 czerwca odwiedzili odkrywkę Koźmin.
Inicjatorką pobytu fotografików w kopalni Adamów była dr hab. Joanna Petera-Zganiacz, która jest pracownikiem Katedry Geomorfologii i Paleogeografii Uniwersytetu Łódzkiego i z racji swoich zainteresowań zawodowych systematycznie przyjeżdża na odkrywkę.
Jestem członkiem Związku Polskich Fotografów Przyrody i można uznać, że byłam inspiratorką zorganizowania pleneru fotograficznego na odkrywce Koźmin – mówi Joanna Petera-Zganiacz, która podkreśla, że grupa fotografików nie pretenduje do miana artystów: Jesteśmy amatorami, pasjonatami fotografii, którzy starają się wykonywać zdjęcia o walorach artystycznych.
Goście z Łodzi spojrzeli na kopalnię świeżym okiem, nie jako na teren wydobywania surowca, ale miejsce, które po latach eksploatacji górniczej zaczyna żyć własnym życiem. Takie spojrzenie pozwala zauważyć zaskakujące zjawiska. – Najciekawsze dla mnie jest to, co podlega zmianie, nowe formy, które tworzą się najpierw na skutek działalności kopalni, a potem zachodzą w nich procesy naturalne. Na przykład pozostawiona hałda piasku podlegająca działaniom wiatru, wody i deszczu – opowiada Joanna Petera-Zganiacz. – Na dnie odkrywki pojawiają się niewielkie strumyki, które następnie się organizują w coraz większe cieki i tworzą mikroświat charakterystyczny dla obszarów suchych, podobne zjawiska przyrodnicze można obserwować na pustyniach gorących czy zimnych. Często woda wypłukuje różne związki chemiczne, na przykład żelaza, wtedy strumyki mają rudawe zabarwienie, co daje ciekawy kontrast z szarością piasku. Tworzą się krajobrazy niespotykane nigdzie indziej. Jedna z koleżanek dziwiła się, czemu na odkrywce nie kręcono „Gwiezdnych wojen”, tylko szukano egzotycznych plenerów.
Zatem teren odkrywki nie rozczarował fotografów. Potwierdza to Józef Cajdler, kierownik działu AG, który wspólnie z Bogdanem Owczarkiem, starszym inspektorem ds. geologii, podjął się roli przewodnika: Oprowadziłem naszych gości po wszystkich zakamarkach, starałem się, by zobaczyli urokliwe zakątki. Muszę przyznać, że część grupy okazała się niestrudzona w swoich poszukiwaniach i by zrobić dobre ujęcie z zadziwiającą energię wspinała się po skarpach. Pogoda nam sprzyjała, sądzę więc, że efekty będą interesujące.

Na zdjęciach grupa łódzkich fotografików na odkrywce Koźmin
Fot. Józef Cajdler (1-5) i Joanna Petera-Zganiacz (6-9)

Zdjęcia wykonane na odkrywce będzie można zobaczyć na stronie internetowej Okręgu Łódzkiego ZPFP (zpfp.pl/okreg-lodzki) oraz jego profilu na FB. Powstał także pomysł, by zaprezentować je na wystawie zorganizowanej w jednej z licznych łódzkich galerii lub na dorocznej wystawie okręgowej. Inną formą prezentacji mogą być konkursy fotograficzne, w których uczestniczą członkowie grupy.
Na razie część zdjęć zrobionych na odkrywce Koźmin zamieszczamy poniżej. Ich autorami są: Barbara Grabowska (1,2,3,4), Grażyna Dębowska (5,6,7,8), Henryk Kurzynoga (9, 10,11, 12), Joanna Petera-Zganiacz (13, 14, 15, 16), Mariusz Zganiacz (17, 18, 19, 20) i Renata Stadnik (21, 22, 23, 24).                   eg

Dodaj komentarz