Czysta woda odkrywkowa

Eksploatacja zatoki zachodniej odkrywki Tomisławice postępuje w kierunku miejsca, w którym znajduje się urządzenie podczyszczające wody spągowe. Obiekt zostanie zatem zlikwidowany i zastąpiony nowymi komorami wstępnego oczyszczania.

Proces oczyszczania jest niezbędny, aby woda zrzucana z odkrywki miała odpowiednią jakość. Dotychczas za to zadanie odpowiadały dwa obiekty: urządzenie podczyszczające oraz osadnik wód brudnych, składający się z komory wstępnej i pięciu komór filtra roślinnego. W miejsce już wyłączonego z użytkowania urządzenia podczyszczającego powstały komory wstępnego oczyszczania nr 1 i 2.

Ich budowa rozpoczęła się jeszcze zimą, roboty ziemne ruszyły w lutym. Prace trwały do końca lipca, od 4 sierpnia komory już działają. – Długość każdej z komór wynosi 280 m, szerokość u góry skarpy 28 m, a głębokość 3 m. Pojemność użytkowa jednej komory sięga 14 tys. m3. Po odpowiednim wyprofilowaniu niecki każda z komór została wyłożona folią, chroniącą przed przeciekaniem, oraz geowłókniną, a następnie umocniona płytami betonowymi, czyli zbudowana w sposób już wcześniej wypróbowany – informuje inż. Zdzisław Nowak, kierownik budowy, reprezentujący spółkę Aquakon. – Różnicę stanowi to, że dotąd osadniki były umiejscowione na poziomie gruntu, natomiast te powstały na nasypach. Dlatego dużą rolę odgrywa szczelność skarp, uniemożliwiająca przesiąkanie wody na zewnątrz – dodaje inż. Daniel Kuśnierczak, dyrektor ds. służb inżynieryjnych spółki Aquakon. Próby technologiczne, przeprowadzone przed uruchomieniem obiektu, wykazały pełną szczelność obu komór.

Z wody spągowej odprowadzanej z odkrywki powinny wytrącić się osady węglowe, im dłuższa droga przepływu, tym lepsze warunki do sedymentacji osadu. Nowy obiekt, zmniejszając prędkość i wydłużając drogę przepływu wody, daje możliwość właściwego oczyszczenia. – Powierzchnia osadzania cząstek stałych jest teraz zdecydowanie większa, co znacznie poprawia efekty oczyszczania – mówi inż. Kuśnierczak.

Nowe komory powstały tuż obok funkcjonującego od początku odkrywki osadnika wód brudnych, tworząc z nim jeden kompleks. Woda ze spągu odkrywki jest odprowadzana do komór 1 i 2, następnie trafia do komory wstępnej osadnika, stamtąd do filtra roślinnego, skąd jest zrzucana do rowu odprowadzającego. Ale dzięki temu, że oba obiekty stanowią całość, można stosować różne warianty. – Są możliwości przekierowania wody, łączenia lub ominięcia każdej z komór, selektywnego ich wyłączania bez uszczerbku dla efektów oczyszczania, nie powodując zagrożenia czystości wód. Takie możliwości zdecydowanie ułatwią czyszczenie komór, a co za tym idzie utrzymanie obiektów we właściwym stanie – twierdzi dyr. Kuśnierczak. Jeszcze przed zakończeniem budowy została oczyszczona z zalegającego w niej osadu komora wstępna osadnika, teraz planowane jest czyszczenie komór filtra roślinnego.

Plany nowego obiektu opracował Poltegor-Projekt, natomiast przy budowie było zaangażowanych kilka firm. Roboty ziemne wykonały służby kopalniane, budowa i uszczelnienie komór oraz instalacja odprowadzania wody to dzieło spółki Aquakon, ciśnieniowe rurociągi doprowadzające wykonała spółka Energoinwest Serwis, a część elektryczną spółka EL PAK.                  eg

Na zdjęciach
1 – Nowa komora w budowie, stan z maja 2016
2, 3, 4 – Komory nr 1 i 2, tuż przed oddaniem do użytku
5, 6 – Instalacja doprowadzająca do nowych komór i osadnika wód brudnych
7 – Stoją od lewej: Daniel Kuśnierczak, Tomasz Tomaszewski i Zdzisław Nowak

Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz