Upał i flauta w Pątnowie

Regaty o Puchar Komandora, najważniejsza impreza organizowana przez Klub Żeglarski przy KWB Konin, tym razem odbyły się w ekstremalnych warunkach. I nie chodzi tu o porywisty wiatr i wzburzoną wodę, wręcz przeciwnie – żeglarzy powitała flauta.

Rankiem w upalną i bezwietrzną sobotę 27 sierpnia na przystani w Pątnowie stawiło się 25 załóg. Regaty otworzył komandor klubu Tomasz Piasecki, towarzyszył mu prezes Konińskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego Roman Latanowicz. Banderę na maszt wciągnęli zasłużeni dla klubu żeglarze: Paweł Czajkowski, Sebastian Zaradzki i Grzegorz Zimny. Komisja sędziowska tradycyjnie pracowała pod kierownictwem Andrzeja Mrówczyńskiego. Nad bezpieczeństwem czuwał ratownik Adam Horowski, który jako służba WOPR-owska towarzyszy górniczym regatom od zawsze.

Organizatorzy planowali rywalizację w maksymalnie siedmiu klasach, jednak warunkiem ich przeprowadzenia było zgłoszenie co najmniej trzech załóg w każdej kategorii. Ostatecznie żeglarze walczyli w klasie T1, T2, T3 oraz open. Podczas startu do pierwszego biegu wiatr jeszcze trochę wiał, ale wkrótce ucichł. Sędziowie skrócili pierwszy wyścig z trzech do dwóch rund. Bosman Andrzej Zadrzyński miał moc roboty z przestawianiem bojek.

Przy kompletnej flaucie, gdy łódki prawie stały w miejscu, żeglarze ratowali się motylkiem, próbując złapać choć trochę wiatru. W takich warunkach ukończenie biegu wymagało sporych umiejętności. Wykazali się nimi zwycięzcy. W klasie open byli to: Rafał Wrzesiński, Przemysław Chęciński i Janusz Stokarek. W klasie T1 triumfowali: Andrzej Kuberski, Janusz Lipiński, Cezary Rejmer i Piotr Lipiński. W klasie T3 najlepsi byli Bogdan i Maria Andrzejewscy. W klasie T2 wygrał wytrawny żeglarz Grzegorz Zimny wraz z córką Anną, idealnie wystartowali i zwycięstwa nie oddali. Ponieważ T2 była najliczniejszą klasą, główne trofeum regat, Puchar Komandora, trafił do rąk właśnie tej załogi. Nagrodę otrzymał także najmłodszy uczestnik regat, zaledwie trzyletni Filip Malczak.        eg, po

Na zdjęciach:
1 – Banderę wciągnął Paweł Czajkowski w towarzystwie Sebastiana Zaradzkiego i Grzegorza Zimnego
3 – Podczas regat w prace angażują się także panie
4 – Do stawiania żagli potrzebna jest siła
5 – Ratownik Adam Horowski na posterunku
6 – Komisja sędziowska wypuszcza każdą klasę
7, 8 – Na starcie jeszcze trochę wiało
9 – Grzegorz Zimny idealnie wstrzelił się w moment startu
11 – Łapanie wiatru motylkiem
13 – Regaty obserwowali kibice nie tylko na przystani, ale i na wodzie
14 – Najmłodszym uczestnikiem regat był Filip Malczak
15, 16, 17 – Moda na retro zawitała także do Pątnowa, na zabytkowej łódce walczyła załoga z Ostrowa Wielkopolskiego
18 – Bosman Andrzej Zadrzyński
19 – Podczas flauty szybszy od żaglówek był łabędź na pedały
20 – Puchar Komandora zdobył Grzegorz Zimny

Fot. Piotr Ordan
Fot. 20 Bartosz Skonieczny

Dodaj komentarz