Garaż rowerowy

W budynku łaźni odkrywki Jóźwin powstała rowerownia, miejsce przechowywania jednośladów, którymi pracownicy przyjeżdżają do kopalni.

Jedyna wiata na terenie jóźwińskiego zaplecza znajduje się za biurowcem A, w dość dużej odległości od łaźni i nigdy nie cieszyła się popularnością wśród pracowników, którzy stawiali rowery przy zbiorniku ppoż obok łaźni, przypinając je do barierek. Nie było to miejsce bezpieczne, zdarzało się, że ktoś spuścił powietrze albo coś odkręcił.
Pracownicy zgłosili więc sprawę społecznej inspekcji pracy. – Początkowo planowaliśmy budowę nowej wiaty, ale w końcu doszliśmy do wniosku, że bez większych kosztów będzie można wygospodarować pomieszczenie, w którym kiedyś wydawano wodę. Zaadoptowano je, zakupiono stojaki i teraz pracownicy są bardzo zadowoleni, pojawia się więcej rowerów niż przewidywano – mówi Wiesław Kwiatkowski, zakładowy społeczny inspektor pracy.
Pojazdy pod dachem nie są narażone na warunki atmosferyczne, poza tym łaźnia jest zamykana między zmianami, nie mają więc do niej dostępu osoby postronne, co zapewnia bezpieczeństwo. Korzystanie z pomieszczenia porządkuje regulamin.
Rowerownia działa od dwóch miesięcy, codziennie parkuje w niej kilkanaście jednośladów.       e

Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz