Elektrownia wykorzystująca technologię czystego węgla ma powstać przy lubelskiej kopalni Bogdanka. Byłaby to pierwsza tego typu siłownia w Europie. Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapowiedział rozpoczęcie programu pilotażowego, w którym mieliby wziąć udział polscy uczeni, by zaprojektować i spełnić rolę tzw. inżyniera kontraktu przy budowie elektrowni w technologii zgazowania węgla.
Już od kilku miesięcy Enea analizuje tę nowatorską technologię. Zdaniem prezesa spółki Mirosława Kowalika: Wydaje się ona być korzystna z wielu powodów. Po pierwsze, ze względu na mniejsze oddziaływanie na środowisko i niższą emisję CO2, ze względu na mniejszą ilość zużywanej wody oraz ze względu na wyższą sprawność. Blok ze zgazowaniem węgla potrzebuje także mniej miejsca niż jednostka tradycyjna.
Produktem zgazowania węgla jest syngaz, który może być wykorzystywany do produkcji energii w układzie gazowo-parowym, do wytwarzania metanolu i wodoru albo stosowany w syntezie chemicznej.
Trwają także prace nad finansową stroną inwestycji. Enea zamierza wykorzystać doświadczenia Japończyków, którzy są jednymi ze światowych liderów tej technologii. Wyniki analiz dotyczących możliwości i opłacalności budowy instalacji zgazowania węgla przez grupę Enea powinny być znane za kilka miesięcy.
Nie wiadomo jeszcze, ile taka inwestycja miałaby kosztować. Podobną, w Zespole Elektrowni Dolna Odra (ZEDO), planuje PGE. Tam blok ma mieć moc ok. 500 MW, podobna jednostka powstałaby w pobliżu Bogdanki. PGE prognozuje, że w zależności od wybranej technologii koszt jednego megawata mocy zainstalowanej może się wahać w granicach od 2,5 mln do 4 mln euro. To daje kwotę od ok. 1,25 do 2 mld euro za cały blok.

 (wnp.pl,  27 stycznia 2017)

Dodaj komentarz