Pozostawić po sobie dobre ślady

Techniczne i przyrodnicze aspekty wpływu przemysłu górniczo-energetycznego na przekształcenia geomechaniczne i hydrologiczne gleb oraz możliwości rekultywacji terenów pogórniczych były tematem ogólnopolskiej konferencji naukowej zorganizowanej w Ślesinie w dniach 22–23 czerwca br. Spotkanie przygotowało Polskie Towarzystwo Gleboznawcze oraz Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu.

Konferencja ma swoją historię, związaną bezpośrednio z działalnością kopalń Konin i Adamów. Pierwsze spotkanie naukowców – gleboznawców, specjalistów od rekultywacji, łąkarstwa, hydrologii i innych dyscyplin – odbyło się w 2000 roku. Zaprezentowano na nim wyniki wcześniejszych, prowadzonych w latach 1990, badań wpływu kopalń węgla brunatnego na gleby w naszym regionie. Podobne debaty przeprowadzono w 2004, 2008 i 2011 roku.

Tegoroczna konferencja, piąta z kolei, zgromadziła rekordową ilość uczestników, przyjechało ponad 100 naukowców z uczelni rolniczych w całej Polsce. Wśród uczestników byli też przedstawiciele władz administracyjnych i samorządowych województwa wielkopolskiego, Konina i Turku oraz dziesięciu gmin górniczych, a także wiceprezes zarządu ZE PAK Zygmunt Artwik, członek zarządu PAK KWB Konin Jarosław Czyż i pracownicy Działu Ochrony Środowiska: Urszula Bartkowiak, Aleksandra Krokos, Jacek Stasiński i Ireneusz Górski.

Ponieważ tematyka dotyczyła wpływu przemysłu górniczo-energetycznego na zmiany w środowisku glebowym i roślinnym terenów przyległych do odkrywek, przedstawiciele Grupy Kapitałowej ZE PAK przybliżyli pracę jej spółek. Arkadiusz Michalski nakreślił działalność kopalni Konin, akcentując kwestie ochrony środowiska oraz problemy z uzyskaniem pozwoleń na nową odkrywkę. Waldemar Roszak przedstawił proces wytwarzania energii w ZE PAK, głównie w oparciu o węgiel brunatny, a Paweł Szadek omówił aspekty środowiskowe tego procesu.

Z prac badawczych prowadzonych w zagłębiu konińsko–turkowskim wynika, że choć przemysł wydobywczy wywiera wpływ na gleby, to nie tracą one swojej wartości użytkowej, ich produktywność nie wyklucza uprawy roślin, a przekształcanie skał na zwałowiskach w gleby użyteczne jest możliwe – rekultywacja rolnicza, leśna i wodna w naszym regionie osiągnęła imponujące rezultaty. O tym, że jest tak w istocie, uczestnicy konferencji mogli się przekonać podczas sesji terenowej. Obejrzeli efekty rekultywacji na odkrywce Tomisławice oraz zbiorniku wodnym powstałym po odkrywce Lubstów. Wielu gości widziało te tereny po raz pierwszy i było zaskoczonych tak pozytywnymi wynikami. Jak powiedział inż. Arkadiusz Michalski, który był przewodnikiem po terenach zrekultywowanych: To działalność kopalni Konin i Adamów spowodowała zainteresowanie nauki terenami, na których prowadzone są prace górnicze. Gleboznawcy pracujący w tym rejonie mieli doskonałe pole doświadczeń, a rekultywacja, rozwinięta przez prof. Bendera i prof. Gilewską, dała doskonałe efekty. Nie mamy się czego wstydzić.

1 –  Uczestnicy konferencji
2  – Pracownicy kopalni Konin. Od prawej: Urszula Bartkowiak, Aleksandra Krokos, Ireneusz Górski i Jacek Stasiński
3  –  Inż.  Arkadiusz Michalski, ekspert w dziedzinie ochrony środowiska w kopalni Konin
4  –  Inż.  Waldemar Roszak, kierownik Wydziału Głównego Energetyka i Paliw ZE PAK
5  –  Inż.  Paweł Szadek, specjalista ochrony środowiska ZE PAK

***
Konferencja połączona była z jubileuszami pracy naukowej dwojga specjalistów poznańskiego Uniwersytetu Przyrodniczego: prof. dr hab. Mirosławy Gilewskiej, zajmującej się rekultywacją terenów pogórniczych, oraz gleboznawcy prof. dr hab. Andrzeja Mocka.

Oboje od lat współpracują z kopalnią Konin i Adamów. Prof. Mocek, jako rzeczoznawca Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, wykonał ponad 180 ekspertyz dotyczących ochrony środowiska, geotechniki i oceny stopnia zanieczyszczenia gleb na terenach przemysłowych w różnych regionach kraju. Przedmiotem jego badań było m.in. oddziaływanie konińskiej huty, elektrowni i kopalni na środowisko przyrodnicze, a zwłaszcza na gleby zwałowisk zewnętrznych i wewnętrznych. Analizował także wpływ naszych kopalń odkrywkowych na przekształcenia geomechaniczne i hydrologiczne gleb w sąsiedztwie wyrobisk. Wyniki tych badań zostały opublikowane w licznych opracowaniach, monografiach i mapach.

Prof. Gilewska miała ogromny udział w pionierskich pracach nad rekultywacją rolniczą i leśną i powstaniem słynnego Modelu PAN. Według tej tzw. koncepcji gatunków docelowych zrekultywowanych zostało w rejonie Konina i Turku około 10 tys. ha gruntów pogórniczych. Prowadziła także badania związane z rekultywacją biologiczną składowisk popiołowych Elektrowni Adamów; zrekultywowane składowisko, pozbawione wcześniej szaty roślinnej, zostało przez media nazwane „ogrodem botanicznym”. Prof. Gilewska prowadzi także badania na polu doświadczalnym na zwałowisku odkrywki Pątnów; od 1978 roku śledzone są tam procesy glebotwórcze i plonowanie roślin w różnych warunkach agrotechnicznych. To jedyny tego typu obiekt badawczy w Europie. Podczas spotkania prof. Gilewska powiedziała: Kiedy zaczynałam zajmować się tematyką rekultywacji, ta nauka właściwie była niemowlęciem. Ale w ciągu 40 lat przybyło nam wiedzy, dzisiaj możemy się pochwalić dużym dorobkiem, chociaż teraz termin „rekultywacja” przestał być modny, wszyscy zajmują się „rewitalizacją”, czyli życiem od nowa.

Jubilaci otrzymali wiele gratulacji i wyrazów uznania za swoje osiągnięcia naukowe, dydaktyczne i organizacyjne. Najlepiej wyraził je wiceprezes zarządu ZE PAK Zygmunt Artwik: Filozofią naszej grupy kapitałowej skupiającej przedsiębiorstwa paliwowo-energetyczne jest pozostawienie po sobie dobrych śladów. Dziękuję państwu, że nam w tym pomagacie.      eg

Fot. Piotr Ordan
6  –  Jubilaci: prof. dr hab. Mirosława Gilewska i prof. dr hab. Andrzej Mocek
7 – 9  Prof.  Gilewska odbiera gratulacje od delegacji kopalni Konin
11  –  Wiceprezes zarządu ZE PAK Zygmunt Artwik
12  –  14 Prof. Mockowi życzenia składa prezes Jarosław Czyż i pracownicy kopalni

Dodaj komentarz