Historia obrazkowa o początkach Lubstowa

Odkrywka Lubstów nazwana została perełką konińskiego zagłębia. Było to miano zasłużone – pokład węgla był tam najgrubszy, sięgał 90 metrów, a w dodatku w latach 1990 była to najgłębsza odkrywka w Polsce.

Eksploatację złoża Lubstów rozpoczęto w 1982, pod koniec ubiegłego roku minęło zatem 35 lat od tego wydarzenia. Oczywiście przygotowania do otwarcia odkrywki ruszyły odpowiednio wcześniej.
Fotograficzną wycieczkę po Lubstowie zaczynamy 20 kwietnia 1981 roku, kiedy zarejestrowano na kliszy początki budowy odkrywki. Na zdjęciu nr 1 widać zaplecze techniczne z pierwszą dyspozytornią (budynek przy wieży), na drugim stoją do lewej: Zdzisław Jagodziński, kierownik warsztatów naprawczych i geolog Zygmunt Karpa. Na placu budowy trwa końcowy etap montażu zwałowarki A2RsB 8800 (fot. 3). Obok budynku z napisem „Biuro budowy” stoi rower składak Wigry i autobus typu San, którym niewątpliwie przywieziono brygadę do pracy.
Fotograf uwiecznił też układ przenośników ze stacją napędową (fot. 4), sam wkop budowanej odkrywki (fot. 5 i 6) oraz geodetów przy pracy (fot. 7).

Pięć miesięcy później 22 września 1981 roku sfotografowano wierzchowinę zwałowiska zewnętrznego i fragment przenośnika (fot. 8). Zdjęcie nr 9 również przedstawia przenośnik odprowadzający nadkład na zwałowisko zewnętrzne, z prawej widoczne zaplecze z dyspozytornią, a w głębi przenośnik węglowy biegnący nad nadkładowym. Przenośnik węglowy mamy też na zdjęciu 10.
Fotografia 11 pokazuje wierzchowinę zwałowiska zewnętrznego, którą usypuje zwałowarka AS 1120 zwana babcią. Z lewej strony słynny radziecki spychacz wojskowy DET, dobrze sprawdzający się w błotnistym terenie, ale łatwo ulegający pożarowi. Widać także rozebrany przy zwałowisku dom mieszkalny i budynek gospodarczy (fot.12).
Na kolejnych zdjęciach (13, 14, 15) mamy zaplecze odkrywki i przenośnik oraz ponownie zwałowarkę A2 RsB 8800 na placu montażowym (fot. 16).

Dwa kolejne zdjęcia zostały zrobione 23 kwietnia 1982 roku. Widać na nich odkrycie węgla przez koparkę SRs 1200 (na pierwszym planie pompownia – fot. 17) oraz strop odkrytego węgla, koparkę SRs 1200 i spycharkę Staliniec (fot 18).

A to już otwarcie odkrywki 26 listopada 1982 roku, w którym uczestniczył minister energetyki i górnictwa gen. Czesław Piotrowski. Meldunek złożył dyrektor kopalni inż. Stefan Kucharski (obok zawiadowca Lubstowa inż. Zygmunt Kundera) – fot. 19 oraz inż. Edmund Kobel, kierownik oddziału górniczego – fot. 20. Uroczystość nagrywał na radiomagnetofonie Kasprzak pracownik rozgłośni zakładowej Ryszard Jędrzejewski.
Dyrektor Kucharski pokazał gościom schemat działania Lubstowa (fot. 21), po czym wszyscy udali się na spacer po odkrywce (fot. 22-26) zakończony pod załadownią węgla (fot. 27).
Minister Piotrowski wcisnął przycisk, uruchamiając przenośnik węglowy (fot. 29). Pierwsza tona lubstowskiego węgla została załadowana na specjalnie oznaczony wagon (fot. 28 i 30). Kiedy skład był pełen, pociąg odjechał do elektrowni (fot. 32).
Na zdjęciu 31 stoją od lewej: przewodniczący związku zawodowego Zenon Wawrzyniak, zawiadowca odkrywki Zygmunt Kundera, szef inwestycji Roman Żywica, generał Piotrowski, za nim I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR Lech Ciupa i dyrektor naczelny Stefan Kucharski.

Kilka dni później, 30 listopada 1982 roku, z okazji otwarcia odkrywki odbyła się akademia w Górniczym Domu Kultury „Oskard”.
Przemawiał inż. Jan Cholewa, pierwszy zawiadowca Lubstowa, w 1982 roku dyrektor ds. technicznych (fot. 34). W kuluarach ministrowi Piotrowskiemu towarzyszyli dyrektor naczelny Stefan Kucharski i dyrektor ds. pracowniczych Stanisław Mrozik (fot. 36).

Ostatnie zdjęcia zrobiono w kwietniu 1983 roku, kiedy odkrywka pracowała już pełną parą. Na fot. 38 widać przenośnik nadkładowy, w głębi stację zwrotną, a na fot. 39 koparkę SchRs 900, która właśnie weszła do pracy.
Budowę i rozruch odkrywki udokumentowali Andrzej Baraniak i Piotr Ordan.        e

 

Dodaj komentarz