Najwyższa Izba Kontroli opublikowała raport na temat wykorzystania strategicznych złóż surowców kopalnych. Z dokumentu – będącego efektem kontroli 19 gmin oraz urzędów państwowych – wynika, że poziom zagospodarowania złóż jest niski. Na prawie 14 tysięcy zidentyfikowanych złóż kopalin tylko nieco ponad 5 tysięcy jest zagospodarowanych. Zdaniem NIK jest to skutek wieloletniego rozproszenia kompetencji i przepisów oraz braku wykazu i planów wykorzystania złóż kopalin o strategicznym znaczeniu dla gospodarki.

Polska jest liczącym się producentem miedzi i srebra, dysponuje dużymi złożami metali, surowców chemicznych i skalnych. Szczególne znaczenie mają złoża surowców energetycznych, które – co raport NIK wyraźnie podkreśla – mogą zagwarantować samodzielność i bezpieczeństwo energetyczne. Mimo to państwo nie ma wypracowanej polityki surowcowej, nie określono nawet jej założeń. Z powodu rozproszenia kompetencji ministrowie gospodarki i środowiska doprowadzili do licznych zaniedbań na tym polu, nie powstał nawet wykaz złóż kopalin o strategicznym znaczeniu dla gospodarki ani nie zapewniono ochrony tych złóż poprzez uwzględnienie ich w planach zagospodarowania przestrzennego.
Między innymi dlatego złoża surowców energetycznych często stają się niedostępne – gdy teren ich zalegania jest już wykorzystany w sposób uniemożliwiający wydobycie. W takich przypadkach dochodzi do konfliktów na styku interesu państwa i interesów lokalnych, a koszty eksploatacji złóż rosną.

NIK wskazuje także zaniedbania na szczeblu gminnym. W 13 gminach, na 19 kontrolowanych, w dokumentach planistycznych nie uwzględniono udokumentowanych złóż kopalin; w większości przypadków dotyczyło to złóż węgla brunatnego (8) oraz kamiennego (5). Obowiązku wprowadzenia do planów zagospodarowania przestrzennego udokumentowanych złóż nie wypełniała także część wojewodów. Takie postępowanie na szczeblu gminnym i wojewódzkim uniemożliwiało kształtowanie polityki zrównoważonego rozwoju.

Raport zwraca również uwagę na brak polityki koncesyjnej, wskazującej cele państwa w zakresie eksploatacji złóż ropy i gazu ziemnego, węgla brunatnego i kamiennego, siarki i innych surowców. Nie utworzono także systemu informacyjnego Geoinfonet, który miał zgromadzić zaktualizowaną wiedzę na temat złóż oraz koncesji na poszukiwanie i wydobycie kopalin. System miał powstać do 2016 roku, ale data jego uruchomienia dotąd nie jest znana.

NIK przedstawiła wnioski pokontrolne, precyzujące zadania urzędów i samorządów. Przede wszystkim niezbędne jest wypracowanie polityki surowcowej państwa i powiązanie jej założeń z przygotowywaną równocześnie polityką energetyczną oraz innymi dokumentami wyznaczającymi rozwój polskiej gospodarki. Wymaga to koordynacji prac ministrów środowiska, energii oraz przedsiębiorczości i technologii. Minister środowiska powinien sprawować skuteczny nadzór nad realizacją przez wojewodów i organy samorządowe obowiązku uwzględnienia w planowaniu przestrzennym ochrony złóż kopalin oraz ich optymalnego wykorzystania. Konieczny jest też przegląd procedur związanych z udzielaniem koncesji na poszukiwanie, rozpoznawanie i wydobycie kopalin, a także wprowadzenie mechanizmów usprawniających te procedury. Z kolei władze samorządowe powinny przyjąć politykę zagospodarowania obszarów, na których zalegają ważne złoża.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli należy wprowadzić zmiany w obowiązujących przepisach: znowelizować ustawę Prawo geologiczne i górnicze, usprawnić procesy koncesyjne oraz doprecyzować zakres i tryb zmian wprowadzanych przez wojewodów do gminnych studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego.

Oprac. eg
Źródło: Biznesalert.pl

Dodaj komentarz