Plaża na wodzie

Regaty o Puchar Komandora, organizowane przez Klub Żeglarski KWB Konin na Jeziorze Pątnowskim, mają długą tradycję. W tym roku dopisano dalszy ciąg – impreza kończąca lato na wodzie odbyła się 18 sierpnia.

Na starcie stawiło się 19 załóg, w sumie 42 żeglarzy. Otwarcia dokonał komandor klubu Tomasz Piasecki. W imieniu Konińskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego zawodników i kibiców powitał prezes Roman Latanowicz, który sam był uczestnikiem regat. Do uroczystego podniesienia bandery tradycyjnie zaproszono zasłużonych członków klubu, tym razem byli to czterej kapitanowie: Marek Berliński, Jacek Wiśniewski, Bronisław Kamiński i Mieczysław Zadrzyński.
Odprawę sterników przeprowadził sędzia główny Henryk Kowalski, któremu później podczas wyścigów pomagali Leszek Jakubowski i Grzegorz Zimny.

Pogoda nie sprzyjała żeglowaniu, od rana wiatru było jak na lekarstwo, potem pokropił lekki deszczyk. Komandor klubu odwlekał moment otwarcia, ponieważ prognozy przewidywały pojawienie się większych podmuchów, a nawet burz, jednak żeglarze wiatru się nie doczekali. Nie było aż takiej flauty, jak dwa lata temu, kiedy łódki dosłownie stały w miejscu, ale wiała niecała jedynka, więc trzeba było się nagimnastykować, żeby – jak mówią żeglarze – zbierać wiatr znad wody. Panowała plaża, zawodnicy śmiali się, że kaczki pływające po jeziorze były szybsze od jachtów. Taka pogoda sprawiła, że niektóre załogi płynęły bardziej rekreacyjnie niż sportowo, jednak przy bojkach walka o najlepszą pozycję była wyraźnie widoczna.

Mimo niesprzyjających warunków organizatorom udało się przeprowadzić trzy wyścigi w pięciu klasach. W najliczniej obsadzonej klasie T1 zwyciężyła załoga jachtu „Amanzi”: Bartosz Klama, Paweł Grabarski i Jacek Wiśniewski z KŻ KWB Konin; to do nich trafił Puchar Komandora. Drugie miejsce zajęli Andrzej Kuberski, Dawid Kostiukow i Zdzisław Dudek na jachcie „Mandre”, a trzecie Piotr Paluszyński na „Skierce”.
W klasie T2 odliczyły się trzy załogi; zwyciężyli Rafał Wrzesiński i Artur Chmielewski na „Goplanusie”. W klasie T3 wśród pięciu załóg najlepsza była reprezentacja KŻ KWB Konin: Paweł Czajkowski, Jolanta Czajkowska i Katarzyna Żabierek na „Phobosie”. Drugie miejsce przypadło Bogdanowi i Marii Andrzejewskim (PL 9203), a trzecie Romanowi Latanowiczowi i Romanowi Ruminkiewiczowi (PZN 001). W klasie omega sport popłynęła jedna łódka reprezentująca YKB Kalisz ze sternikiem Adamem Zielińskim. Natomiast w kategorii open startowały cztery jachty, wygrał Tomasz Grzybowski i Karol Hausman (POL 5350). Drugie miejsce zajęli Dariusz Lenartowski i Michał Martyniak (470), a trzecie Rafał Pogodzki i Aleksandra Durczyńska na „Poziomce”. W tej klasie płynął „Ślesiniak”, jeden z najwierniejszych uczestników konińskich regat, startujący od lat. Kapitan Andrzej Płóciennik zwykle zabiera ze sobą liczną załogę, tym razem była to rodzina wielodzietna. Taka akcja organizowana jest głównie z myślą o dzieciach, dla których udział w regatach jest wielką atrakcją. Być może, gdy posmakują przygody na wodzie, złapią żeglarskiego bakcyla?

W przerwie między biegami zaserwowano wojskową grochówkę, a po zakończeniu rywalizacji większość uczestników została na wspólnym grillu i śpiewaniu szant, zatem tradycji stało się zadość.
Klub Żeglarski kopalni Konin myśli już o kolejnej imprezie – będą to oczywiście Zimowe Regaty Barbórkowe, które zaplanowano na 17 listopada. Dzień wcześniej organizatorzy zapraszają na koncert Złota Szekla, na którym wystąpi zespół „Atlantyda”.         e

Fot. Piotr Ordan

Dodaj komentarz