Runął komin Elektrowni Adamów

Kilkudziesięcioletnia historia Elektrowni Adamów zakończyła się 30 grudnia 2017 roku, kiedy dotarł do niej ostatni pociąg z węglem. Obiekty pozostałe po siłowni przeznaczono do rozbiórki. W czwartek 17 grudnia br. tuż po godzinie 12 zburzony został najwyższy element energetycznego  kompleksu i powiatu turkowskiego: komin o wysokości 150 m i średnicy wynoszącej 12 m u podstawy i 7 m na koronie.

Elektrownia Adamów miała moc 600 MW, tworzyło ją pięć bloków po 120 MW każdy. Pierwszy połączono z krajową siecią energetyczną w listopadzie 1964 roku, ostatni w 1966 roku.
Komin obsługiwał zatem pięć kotłów. Do jego wyburzenia zużyto ponad 37 kg dynamitu. Operacja, przeprowadzona przez spółkę MK Explosion, przebiegła bezpiecznie i zgodnie z założeniami.
Wkrótce metodą wyburzania zdemontowane zostaną także budynki kotłowni i maszynowni. Rozbiórka wszystkich instalacji potrwa do 2022 roku, potem teren byłej elektrowni zostanie przeznaczony pod nowe inwestycje.       eg

Na zdjęciach:
1 – 3     Elektrownia Adamów w sierpniu 2020    (fot. Piotr Ordan)
4 – 11    Operacja zburzenia komina 17 grudnia 2020   (fot. Józef Cajdler)

 

Dodaj komentarz