Jak uniknąć wypadku

Tegoroczny Wielkopolski Dzień Bezpieczeństwa i  Ochrony Zdrowia w Pracy, firmowany przez Okręgowy Inspektorat Pracy w Poznaniu, został zorganizowany w Koninie 25 kwietnia. Gospodarzem wydarzenia była spółka PAK KWB Konin.

Wybór organizatora nie był przypadkowy. – W pracy górniczej bezpieczeństwo zawsze stawiane jest na pierwszym miejscu. Straty produkcyjne możemy odrobić, urządzenie techniczne, jeżeli się zepsuje, możemy naprawić, ale życie i zdrowie ludzkie to wartość najcenniejsza. Dlatego współpracujemy ze wszystkimi organami, żeby podnieść poziom bezpieczeństwa, wdrażamy też swoje procedury. Bardzo ważna jest profilaktyka i stosowanie reguł w praktyce – powiedział Karol Furmaniak, dyrektor ds. technicznych kopalni.

Adresatami szkolenia byli społeczni inspektorzy pracy, pracownicy działów  BHP oraz przedstawiciele załogi i kierownictwa spółek Grupy Kapitałowej ZE PAK: kopalni, elektrowni, PAK Górnictwo i PAK Serwis. Zakładowy społeczny inspektor pracy w PAK KWB Konin Wiesław Kwiatkowski wraz z działem BHP kopalni przygotowali urozmaicone i obszerne tematycznie wydarzenie. Zaprosili gości z PIP, OUG, policji, straży pożarnej i sanepidu, którzy nie tylko byli obserwatorami, ale także prelegentami.

Dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Agnieszka Dybała–Kamińska skupiła się na problemie stosowania substancji psychoaktywnych. Słuchacze dowiedzieli się, jaka jest skala tego zjawiska w Wielkopolsce, jakie zmiany zaobserwowano w ostatnim czasie i które z problemów mogą wystąpić także w zakładzie pracy.

Temat narkotyków i dopalaczy kontynuował podkomisarz Sebastian Wiśniewski z Komendy Miejskiej Policji, który swoją prelekcję uzupełnił próbkami zakazanych substancji oraz alkogoglami. Ich założenie, o czym mogli się przekonać ochotnicy, imituje zachowanie po spożyciu alkoholu – utrzymanie równowagi w takim stanie jest niełatwe.

Od kierownika PIP w Koninie nadinspektora Zbigniewa Stanowskiego uczestnicy dowiedzieli się, jakie są przyczyny wypadków oraz koszty ponoszone przez społeczeństwo, pracodawcę oraz osoby poszkodowane i ich rodziny. W skali kraju wydatki te sięgają 4 % PKB, średni koszt wypadku lekkiego to 31 tys. zł, śmiertelnego 549 tys., a rentowego 580 tys. W tym kontekście rola prewencji wypadkowej jest ogromna.

Dyrektor Okręgowego Urzędu Górniczego w Poznaniu Robert Nowak omówił wypadki przy pracy w zakładach górniczych – kilka z nich miało nietypowe okoliczności i drastyczne skutki. Przykłady te, zilustrowane filmami, wywarły duże wrażenie. Dyrektor Nowak apelował  o unikanie rutyny, ostrożność i bezwzględne przestrzeganie zasad BHP.

Starszy kapitan Sebastian Andrzejewski z Wydziału Kontrolno-Rozpoznawczego Państwowej Straży Pożarnej także przedstawił szereg dających do myślenia przykładów pożarów i wypadków. Odpowiedział na liczne pytania słuchaczy.

Wykładom towarzyszyły pokazy. Strażacy Zakładowej Straży Pożarnej zaprezentowali gaszenie ognia przy użyciu różnych środków gaśniczych. Chętni mogli przyłączyć się do akcji i wypróbować gaśnice.

Zainteresowanie wzbudził pokaz pierwszej pomocy z wykorzystaniem defibrylatora, pracownicy BHP zademonstrowali jego działanie. Kopalnia Konin jako jeden z nielicznych  zakładów w regionie posiada 7 defibrylatorów, umieszczonych w dostępnych miejscach, w tym   na maszynach podstawowych na odkrywce. Ten wydatek już się zwrócił – w ubiegłym roku dzięki takiemu aparatowi uratowano życie pracownika, który dostał zawału. Warto podkreślić, że wszyscy inspektorzy SIP w kopalni zostali przeszkoleni w zakresie stosowania defibrylatora.

Na zakończenie spotkania szefowie działów BHP  (Jarosław Balcerzak, główny inżynier BHP PAK KWB Konin i PAK Górnictwo, Zbigniew Zimroz, kierownik Działu BHP ZE PAK i PAK PCE BiW oraz Dawid Zieliński, kierownik Biura BHP PAK Serwis) podsumowali ubiegły rok pod kątem wypadków i omówili zagrożenia występujące w środowisku pracy swoich spółek.

W kwestii bezpieczeństwa nigdy za dużo szkoleń, aktualizacji wiedzy i ćwiczeń praktycznych. Byliśmy zaszczyceni, że zostaliśmy przez  PIP wybrani do zorganizowania tego wydarzenia. Było to możliwe dzięki osobistemu zaangażowaniu prezesa Jarosława Czyża, który wspierał tę inicjatywę. Sądząc po komentarzach uczestników, sprostaliśmy zadaniu  – powiedział  Wiesław Kwiatkowski.   eg

Fot. PAK KWB Konin

Dodaj komentarz