Zuchowa zbiórka pod żaglami

W niedzielę 11 czerwca już od rana na przystani Klubu Żeglarskiego kopalni Konin zuchy z 10 Środowiskowej Gromady Zuchowej „Mieszkańcy Stumilowego Lasu”, działającej przy Szkole Podstawowej Nr 8 w Koninie, przeżywały swoją wielką przygodę pod żaglami. Wraz z rodzicami wypłynęły w niezapomniany rejs, poznały prawdziwych kapitanów i posmakowały życia wodniaków.

Na przystań przybyło 30 zuchów, wraz z opiekunami było prawie 90 osób, impreza okazała się więc niemała. Klub stanął na wysokości zadania – przygotowano nie tylko łódki klubowe, także prywatni armatorzy przewozili gości swoimi jednostkami. W sumie odbyło się kilkanaście rejsów. Nie zabrakło również atrakcji dla tych, którzy czekali na lądzie: dzieci uczyły się wiązać węzły i szyć żagle, ścigały się z pagajem, trenowały rzuty do koła ratunkowego, słuchały szant i wodnych opowieści kapitanów.
Pobyt dzieci od strony klubowej przygotował Zbigniew Lisiak, od strony harcerskiej hm. Arleta Lisiak, drużynowa 10 Środowiskowej Gromady Zuchowej.

Przyjazd zuchów do Pątnowa nie był przypadkowy. W tym roku żeglarze nawiązali współpracę z Komendą Hufca ZHP w Koninie, delegacja harcerzy wzięła udział w uroczystości otwarcia sezonu, a teraz pierwsza grupa zuchów przyjechała na przystań. – Mamy plany powrotu do tradycji i ponownego utworzenia harcerskiej drużyny wodnej. Przed laty działały trzy takie drużyny, pierwszą prowadził Tomek Piasecki, drugą Włodek Kantek, trzecią ja. Chcemy wrócić do tego pomysłu, w naszej okolicy nie ma obecnie takiej drużyny, najbliższa jest w Poznaniu. Prowadzimy rozmowy z Komendą Hufca i mamy potężne nadzieje, że nam się uda – mówi Zbigniew Lisiak.
Wielu instruktorów harcerskich bierze udział w tegorocznym kursie na patent żeglarza, organizowanym przez kopalniany klub. Po przeszkoleniu będą mogli organizować rejsy i uczyć młodszych.

Pierwsze spotkanie z zuchami wypadło bardzo pomyślnie. – Impreza ogromnie się podobała, nie tylko dzieciom, ale także ich rodzicom. Mam wrażenie, że zuchy złapały bakcyla i wielu żeglarzy się z tej grupy wyłoni. Myślę, że jest to początek wspaniałej współpracy – powiedział Zbigniew Lisiak.
Pierwsze kroki zostały więc poczynione. Życzymy żeglarzom, by ich plany udało się zrealizować w pełni.         al, eg

Fot. Arleta Lisiak

Dodaj komentarz