W cieniu dobrego drzewa

Październikowe dni niekoniecznie zachęcają do spacerów, ale są miejsca, do których warto zajrzeć jesienią. Zwłaszcza jeśli znajdują się niedaleko – jak Park 700-lecia położony w środku Konina.
Teren po odkrywce Morzysław jest piękny o każdej porze roku. Nad jeziorkiem postawiono niedawno nowe ławki, a właściwie leżaki, zachęcające do odpoczynku i obserwacji pływających po wodzie kaczek i łabędzi. Dla mniejszych ptaszków zbudowano budki przypominające wieżowiec, zabawnie nawiązujący do widocznych w tle wysokościowców dla ludzi.
Alejkami spacerowymi statecznie przechadzają się rodzice z wózkami, a chodzące już samodzielnie maluchy mogą poszaleć na placu zabaw. Starsze dzieci próbują zjazdów na zamontowanej w tym roku linie. A wszyscy podziwiać mogą mieniące się wieloma kolorami drzewa.
Posadzili je ojcowie dumni z narodzin swoich pociech, stąd nazwa: Park Ojców. Każde drzewko zaznaczono na planie, dodając nazwę polską i łacińską. A dodatkowym bonusem jest kalendarz celtycki, przyporządkowujący datę urodzin człowieka do konkretnego drzewa, co można zobaczyć na ostatnim zdjęciu. Przed spacerem każdy z czytelników może sprawdzić, jakim jest drzewem, a w wielu przypadkach poszukać swojego odpowiednika podczas przechadzki.
Piękno parku utrwalił na fotografiach Piotr Ordan.        e

 

Dodaj komentarz