Węgiel z Tomisławic

We wtorek 20 września 2011 roku na Tomisławicach  od rana  wszystko było  przygotowane  do uruchomienia  wydobycia.  Ciąg węglowy  został sprawdzony,  przenośnik TW-3  był  na ruchu,  koparka Rs 560 gotowa do pracy.

Zgodnie z projektem odkrywki,  przygotowanym przez  Dział Technologii Górniczej,  na pierwszym  piętrze nadkładowym  pracowała  koparka  KWK 1500s,  na drugim  SRs 1200,  nowa maszyna  KWK 250L  odkrywała węgiel,  a Rs 560  pracowała przy wydobyciu.  Ciąg węglowy  wyposażony został  w nowe stacje elektroenergetyczne  z napędami falownikowymi  i  silnikami  315 kW.

Dla odkrywki Tomisławice przewidziano dwuetapową odstawę węgla – samochodową z załadowni do Lubstowa, a stamtąd trasą kolejową do elektrowni.
Węzeł załadunkowy w Tomisławicach wyposażono w dwa zbiorniki buforowe o pojemności 40 m³ każdy. W dolnej części buforów zamontowano rynny wibracyjne i klapy hydrauliczne, umożliwiające kontrolę załadunku surowca. Ładowanie samochodów odbywa się w cyklu automatycznym lub ręcznym. Każdy pojazd przewozi około 22 ton węgla.
Na placu w Lubstowie samochody kipują zawartość skrzyni do wsypu. Do dalszego transportu wykorzystano istniejącą infrastrukturę kolejową. Dla potrzeb nowej załadowni przebudowano przenośnik S-33, wyremontowano stacje elektroenergetyczne S-33 i S-35 oraz kabinę operatora załadowni.

Koparka  Rs 560  rozpoczęła wydobycie  o godz. 10:02.  O godz. 10:14  węgiel trafił  do zbiorników załadowni.  Samochody wyjechały  w trasę  o 11:35  i  dotarły do Lubstowa  punktualnie  w samo południe.  Wagon  z pierwszym tomisławickim węglem  przyjechał  na estakadę  elektrowni  o godz. 16:57.         eg

Fot. Piotr Ordan

 

Dodaj komentarz