Fascynujące narzutniaki

Czy głaz narzutowy może być fascynujący? Dla Izabeli Lorek, kierownika Działu Przyrodniczego w konińskim muzeum, nawet bardzo. Udowadnia to poprzez wystawę „Fascynujące narzutniaki”.

Ekspozycja prezentuje głazy i głaziki, pochodzące z okolicznych pół i nie tylko. Jak dobrze wiedzą pracownicy kopalń, wiele eratyków można znaleźć w nadkładzie konińskich i adamowskich odkrywek.
Wszystkie kamienie, jako pamiątki po lądolodzie skandynawskim (naukowcy posługują się określeniem eratyki fennoskandzkie) są niezmiernie ciekawe, choćby dlatego, że mogą liczyć nawet 1,8 miliarda lat. – Ale nas najbardziej zafascynowały fragmenty skał osadowych, przyniosły bowiem z sobą ślady dawnego życia. One właśnie i naturalnie wypreparowane okazy skamieniałości są głównymi bohaterami naszej ekspozycji. Wybraliśmy najbardziej typowe, często spotykane i łatwe do rozpoznania okazy, które można znaleźć niedaleko, wystarczy dobrze się rozejrzeć. Może będzie to zachętą do zapoznania się z historią Ziemi i życia – czyż jest coś bardziej fascynującego? – pyta Izabela Lorek, kurator wystawy.

Najstarsze prezentowane skamieniałości to piaskowce skolitusowe, sprzed prawie 550 milionów lat, noszące ślady życia organizmów zamieszkujących dno płytkiego morza. Piaskowce przywędrowały pod Konin z południowo-wschodniej Szwecji.

Warto zajrzeć do spichlerza, żeby zobaczyć znane/nieznane, ale interesujące narzutniaki. Wystawę można oglądać do kwietnia przyszłego roku.     e

Fot. Piotr Ordan, Izabela Lorek

Dodaj komentarz